niedziela, 29 lipca 2007

2007 Bezmiechowa

2007-07-23 -> 2007-07-28

Ekipa:

Kylo  Junak
Łukasz  Junak
My  GSX600F


Po drodze zwiedzamy zamek w Krzyżtopór. Całą drogę staramy się pokonać bocznymi drogami, więc raz się promowaliśmy.
Cena za motocykl taka sama jak za rower: 1zł








<- Zapakowani i Gotowi do startu



Krzyżtopór (dawniej Krzysztopór) - zamek w miejscowości Ujazd (województwo świętokrzyskie), gmina Iwaniska.
Budowany w latach 1627-1644 przez Krzysztofa Ossolińskiego, nigdy w pełni nie został ukończony. Jest to obszerny pałac w stylu włoskim typu palazzo in fortezza. Budowniczym, który sporządził plany i nadzorował wznoszenie zamku był Wawrzyniec Senes. Od strony północnej przylegały niegdyś piękne ogrody w stylu włoskim.
Historia powstania zamku i jego świetności pozostaje wciąż nie do końca poznana. Jest to powodem do narastania wokół niego legend. Jedną z nich jest opowieść o zastosowaniu na zamku symboliki liczb nawiązującej do kalendarza: okien miał tyle, ile dni w roku, pokoi tyle, ile tygodni; sal wielkich tyle, ile miesięcy, a 4 narożne jego baszty odpowiadały liczbie kwartałów. Brak zachowanych planów budowy oraz sztychów sprzed przebudowy w XVIII wieku uniemożliwia dziś faktyczne odtworzenie wizerunku zamku z połowy XVII wieku.
Jego fundator cieszył się nim krótko. Krzysztof Ossoliński zmarł nagle w rok po ukończeniu budowy. Pozostawił on po sobie bardzo zadłużony majątek, który odziedziczył jego syn Krzysztof Baldwin Ossoliński. Po śmierci Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego (1649) zamek odziedziczyła spokrewniona z nim rodzina Kalinowskich. Zamek został ograbiony w czasie potopu przez Szwedów (1655). Zamieszkany do roku 1770, kiedy został zniszczony przez wojska rosyjskie w czasie obrony przez wojska Konfederacji Barskiej.
Obecnie zamek ma status trwałej ruiny. W dawnej klasyfikacji zabytków był zaliczony do klasy zerowej. Budowla jest ruiną o znacznym stopniu zachowania, stąd interesującą do zwiedzania. W jej skład wchodzą obszerne fortyfikacje: bastiony, fosa, ślady umocnień i mostów.
Nazwa ewoluowała. Krzyż był symbolem wiary i polityki wojewody, topór herbem Ossolińskich. Oba te symbole są umieszczone na bramie wjazdowej do zamku. Sam budowniczy nazywał zamek mianem Krzysztofory, co najprawdopodobniej wywodzi się od źródłosłowu jego imienia (gr. Christophoros – zob. Krzysztof). Klucz ziemski Iwaniska w którym leżała miejscowość Ujzad nabyty został przez Ossolińskich od Ligęzów na początku XVII wieku.

 Junak Kyla zaniemógł przy wyjeździe z Rzeszowa. Czekał nas mały (4 godzinny) remont z wyjęciem skrzyni biegów i sprzęgła włącznie. Składamy, godzinka czekania aż silikon zaschnie i dalej w drogę.  A tu widać jak dzielnie dziewczyny nam pomagałky w remoncie

Na miejsce dojechaliśmy ok 22, w drugim Junaku przestały  działać światła więc jechaliśmy obok siebie a ja oświetlałem co się dało.
Ostatnie 3 km trasy okazały się bardzo stromym podjazdem pod górę po szutrze. Warto było, gdyż rano powitał nas taki widok:

Na miejscu głównie śmigaliśmy po okolicy (bieszczadzkie pętle) lub nad Solinę popływać, raz poszliśmy na szlak co u Kasi
skończyło się powrotem w samych skarpetkach.


Ekipa szlakowa.             A tak wyglądała nawigacja na szlaku->



 Zalew soliński jest największym w Polsce sztucznym zbiornikiem wodnym retencyjno-energetycznym o rekordowej pojemności 474 mln m³, powierzchni 22 km² i linii brzegowej 156 km. Powstał jako odpowiedź na potrzebę ochrony doliny Sanu przed powodziami. Jego utworzenie, podobnie jak wysiedlenia ludności w latach 1945-47, zdecydowało o współczesnym obliczu Bieszczadów i zapoczątkowało pisanie niemal od początku historii tego regionu.

Powstała w Solinie zapora typu ciężkiego liczy sobie 644 m długości i 82 m wysokości, jej kubatura sięga 760 mln m³, zaś waga przekracza 2 mln ton. Gdyby z betonu do niej użytego odlać sześciany o boku dł. 1m i ułożyć je jeden za drugi, to powstałby mur od Soliny aż po wyspę Wolin. Maksymalne spiętrzenie wody przy zaporze wynosi 60 m i sięga wówczas poziomicy 421,5 m, natomiast dopuszczalne minimum to 41,5 m. Pojemność retencyjna zbiornika wynosi 300 mln m³. Istniejąca przy zaporze elektrownia o mocy 120 MW wytwarza rocznie do 150 mln KWh energii. Na zalewie znajdują się trzy wyspy: Duża, Skalista i Mała, zwana Zajęczą. Przy wyjątkowo niskim stanie wody wynurza się wyspa, zwana Zjawą. W lecie średni poziom wody sięga 416 m n.p.m. Największa głębia 48-50 m jest przy zaporze i w fiordzie Nelsona.
Szybowisko górskie w Górach Słonnych - Bezmiechowa
Szybowisko w Bezmiechowej położone na jednym z najpiękniejszych szczytów widokowych w Górach Słonnych (Kamionka 631 m) znajduje się w centrum Parku Krajobrazowego Gór Słonnych i jest kolebką polskiego szybownictwa z lat 1930 - 1939. Znane było wówczas w świecie jako Polska Akademia Szybownictwa.
18 maja 1938 roku z szybowiska w Bezmiechowej wystartował szybowiec PWS-101 pilotowany przez Tadeusza Górę. Pokonał on wówczas dystans 577,8km i wylądował w Solecznikach Małych koło Wilna. Tadeusz Góra za swój wyczyn otrzymał jako pierwszy pilot na świecie od Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) medal Lilienthala - najwyższe wyróżnienie szybowcowe. W 65 rocznicę tego wydarzenia odsłonięto w Bezmiechowej pamiątkową tablicę, która stoi obecnie tuż przy hangarze.
  Z tego odkrytego i wyjątkowo widokowego wzniesienia można podziwiać panoramę całych Bieszczadów łącznie z odległymi połoninami Bieszczadzkiego Parku Narodowego.



Pomagaliśmy wystartować szybowce
W tym miejscy droga przebiegała przez rzeczkę.


Powrót udał się bez problemu.
Wniosek:
CHCEMY JESZCZE RAZ !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz