2008 Pomorze - Przebrno

2008-08-01 -> 2008-08-09

Ekipa:              

Bartek z Olą	BMW GS1150 ADV
My	GSX600

Dzień 1-2

Jakoś tak wyszło, że zdecydowaliśmy się na tygodniowy wypad nad morze.
Ekipa zwarta i gotowa, my jeszcze zahaczyliśmy o 3 dniową imprezkę na działce u kumpeli, na szczęście było po drodze.
Wszystko było ok, tylko Jopa polewała wódę z dzbanka (za co jej bardzo dziękujemy):

Z Bartkiem i Olą spotkaliśmy się pod Płońskiem

Przebrno 2008 - dojazd

Trasa była zawiła i obfita w deszcz. Mieliśmy nawet przymusowy postój na przystanku z kolegą Mietkiem (nie budziliśmy go).

Noc spędziliśmy w Sztumie u cioci Marylki. Na noc dostaliśmy manekina, a z rańca super śniadanie.

Dzień 3

Po dotarciu na miejsce dostrzegliśmy pewien dysonans jeśli chodzi o namioty, nasz był bez tropika i 1,5 osobowy.
Wsiedliśmy więc na motocykle i popędziliśmy do Gdańska. Kupiliśmy namiot w Marko i przy okazji zwiedziliśmy miasto. Nadal padało...
Podsuszyłem się trochę na słońcu, a potem Kasia kupiła mi suche majtki i koszulkę :-)

Dzień 4

Leje i wieje

Dzień 5

Dla odmiany wieje i leje. Jedziemy więc do Krynicy i wspólnymi siłami kupujemy największy latawiec w kolorach gejowych (radość nie ma granic)
Ogłaszamy wyjazd mianem Summer ACTIVe :-)

Dzień 6

W końcu ładna pogoda.

Dzień 7

Wracamy przez Sztum, z noclegiem w przyczepie Niewiadów 126N, było ciasnawo.

Przebrno 2008 - Powrót